zaletą wydawała mi się wygoda - zamawiam przez biuro któremu zaufałam. niestety totalna wpadka.

stary, brudny, zaniedbany pokój położony przy ulicy niedaleko centrum miasteczka - krzyki wracającej młodzieży nad ranem i ryk skuterów w nocy gwarantowane. Przedstawiciele biura (?) na miejscu niechętni do współpracy, pomocy wręcz niegrzeczni. "co byś chciała za takie pieniądze? jest sezon. jutro będziesz happy". Pokój nie wyposażony w nic co wskazywałoby na 3 gwiazdki. Miasteczko w porządku, ludzie w różnym wieku, woda w morzu czysta - zwłaszcza na plaży po prawej stronie - ta po lewej stronie miasteczka była brudna i ze stojącą wodą.

Uprzejmie informujemy, że w miejscu wypoczynku nie ma przedstawiciela naszego biura. Imprezy turystyczne na tzw. „dojazd własny” nie są objęte opieką rezydenta, taki jest zwyczaj większości touroperatorów. Dla naszych uczestników udostępniona jest przy recepcji książka informacyjna naszego autorstwa, w której zawarte są wszystkie szczegóły, dot. wycieczek fakultatywnych i innych atrakcji w miejscu wypoczynku. Książka prezentowana jest w języku polskim. Apartamenty prywatne Novalja są bardzo przystępne cenowo, ale również z adekwatnym do standardu wyposażeniem. W naszym katalogu oraz na stronie internetowej zawarta jest informacja, iż ośrodek jest położony w rozrywkowej miejscowości i w związku z tym faktem może być głośno.

Duży apartament, sprawna klimatyzacja. Balkon,

Niesprawne sprzety AGD. Brudne ściany, brak reakcji obsługi na zgłaszane usterki. Zgłoszona spalona żarówka w łazience o godz. 19.00 nie została wymieniona do godzi. 12.00 następmego dnia, póżniej nie wiem bo wyjechaliśmy o 12.10. Uchwyt prysznicowy niesprawny, brak światła na klatce schodowej. Porozrywane meble. Basen tylko do 20.00, gdzie w lipcu dopiero około godz. 20.00 można się uwolnić od słoca i odprężyć przy basenie. Animacje dla dzieci i dorosłych to totalna fikcja, przez cały pobyt nie było rzadnych animacji. Posiłki w tamtejszej restauracji to potrawy o bardzo niskich lotach kulinarnych. Restauracja nie była klimatyzowana, jeżeli to pomieszczenie można nazwać restauracją, gdzie przy jednym stoliku była recepcja, miejsce do posiłku i "zarządzania całym obiektem przez "jegomościa" nie rozstającego się z papierosem który od godzin popołudniowych codziennie był po sporzyciu alkoholu. Obiekt nie zadbany, nazwa obiektu na budynku zapisana cyrylicą w języku bułgarskim co powoduje utrudnienie w jego odnalezieniu. Napis "Watermill" jest tylo ma kamieniu przy wjedzie lecz zasłaniają go chwasty. Ruszające się deski na schodach mogą być przyczyną kontuzji. Obiekt miejsc do czynnego odpoczynku, brak boisk, czy też innych miejsc na aktywny relaks. Ogólnie bardzo słabo, a 3 gwiazdki obiektu w rzaden sposób nie odnoszą się do rzeczywistości.

Dobre jedzenie i miła obsługa.

Pokoje tragiczne . Pokój rodzinny - to nic innego jak dwójka z dwoma dostawianymi łóżkami polowymi. , ciemny i mało miejsca. Łazienka mała i z pleśnią w brodziku. Wiele rzeczy z katalogu nie zgodne z ofertą .

Informujemy, że w 2011 roku nie posiadamy tego obiektu w sprzedaży.

Spokój w hotelu i w okolicy. Smaczne i urozmaicone wyżywienie.

Wiele wad!! Fitness-połamany rowerek stacjonarny, jacuzzi-nieczynne,basen kryty-woda 18 st, otwarty-18 st. w czwartym dniu pobytu deszcz zalał nam pokój- 1/4 powierzchni. po zgłoszeniu w recepcji , na drugi dzień Sprzątaczka przyniosła nam łazienkowe ręczniki byśmy sobie wymieniali. O mydło i szampon trzeba było się prosić, co jest nie do pomyślenia w hotelu 4*! ODRADZAM!!

Zdecydowanie odradzałbym każdemu ten hotel. Wg mnie jest to najgorszy obiekt jaki miałem okazję tam widzieć. Hotel jest stary, zaniedbany, pamiętający chyba jeszcze czasy Gierka. Pod hotelem znajdują się dwie dyskoteki, niby fajnie, ale nie do końca, gdyż muzykę słychać było cały czas i przy dwutygodniowym pobycie już stawało się to uciążliwe. Hotel jest strasznie zaniedbany i nie grzeszy czystością. Jedyny plus jest lokalizacja, gdyż znajduje się bardzo blisko morza.

basen

nie polecam na wypoczynek z całą rodziną. dostęp do morza poprzez betonową plażę (to coś co na zdjęciach wygląda jak sztuczna, piaszczysta plaża). sprawę ratuje naprawdę fajny basen odpowiedni i dla dorosłych i dla dzieci (2 części), ale przecież nie po to się jeździ nad morze. ośrodek na duzym, zadrzewionym obszarze, ale mocno wyeksploatowany

Rezerwacja z wyprzedzeniem 5 miesiecznym dla 11 osób z wyrażną prośbą o apartamenty w siąsiedztwie- otrzymaliśmy w 3 apartamentach ,na 3 róznych ulicach, w sporej odległosci od siebie co uniemożliwiało nam wspólne spędzenie wakacji ! Prosiliśmy o apart w poblizu plaży w spokojnym miejscu a otrzmalismy przy autostradzie, w odl 3 km od plaży i morza- kpiny!

niezły aneks kuchenny miał to co potrzebne

dawny FWP meble podniszczone ogólnie brudno ( niby sprzątano ) w łazience grzyb !!!!!!!! basen totalne nieporozumienie mały brudny i odgrodzony taśmami czyli nieczynny , zwykłe pole kempingowe i nic więcej

Piękne widoki i czysta woda

Obiekt hotelowy z lat 80-dziesiątych bez remontów,brak jakiejkolwiek rozrywki,promenady.......

spokój, cisza, ładne widoki, blisko plaza.,codzienna wymiana ręczników, codzienne sprzatanie w pokojach,

pokoje zniszczone, zaniedbane,grzyb w łazience, na zewnatrz smierdzi z kanałów,menu mało urozmaicone, brak owoców i mało warzyw jak na sezon letni, hotel przeznaczony na masówkę;

W naszym opisie oferty podaliśmy informację o wielkości tego obiektu: w jego skład wchodzi 28 pokoi w hotelu oraz 270 pokoi w 11 pawilonach. Proszę zwrócić uwagę na to, że jest to bardzo atrakcyjny pod względem ceny hotel 2 - gwiazdkowy. Jeśli zaś chodzi o wyżywienie, to goście mają możliwość wyboru kuchni wegetariańskiej i dietetycznej, które obfitują w owoce i warzywa. Do dyspozycji jest również barek sałatkowy.

Super miejsce, wyjeżdżam tam od lat, ponieważ jest to jedno z najlepszych miejsc do windsurfingu, zarówno dla osób uczących się jak i zaawansowanych. Przepiękne widoki, mnóstwo zieleni, wspaniały kolor Adriatyku. Wzdłuż morza jest promenada,którą można pojechać sobie od centrum Orebic, gdzie jest klika knajpek i restauracji i miło spędzić czas. Sam bungalow jest o niskim standardzie, absolutnie dla niewymagających klientów, którzy, tak jak potrzebują tylko miejsce do spania.

Nie mam zastrzeżeń.

Ludzie u których mieszkaliśmy byli przemili i bardzo pomocni. Miasteczko ładne, kilka fajnych knajpek.

Daleko do plaży, w dodatku powrót z plaży pod górkę. Bardzo małe pokoje, pokój dzienny z aneksem kuchennym to tak naprawdę aneks kuchenny wielkości około 3m na 3m, w którym dodatkowo był telewizor. W nocy w pokojach było duszno, brakowało też czajnika.

Apartamenty były w porządku, typowo turystyczny standard, dla niewymagających osób,ale jesteśmy zadowoleni, bo wiedzieliśmy czego spodziewać się. Do plaży było blisko, ale warto podkreślić, że jest dość strome zejście, około 200 schodków do zejścia. Plaża betonowa a trochę kamienista (tam jest trochę więcej miejsca żeby poleżeć). W hotelu dokupiliśmy sobie wyżywienie, było bardzo smaczne.

Zbyt mało miejsc parkingowych. Nie polecam osobom, które nastawione są na imprezy i nocne życie.

Gastronomia - Oceniłbym na dobrze, naprawdę dużo różnych dań i bufetów surówek, aczkolwiek po kilku dniach wszytsko juz się powtarza. Jeśli mięso było na obiad, to na kolacje była z niego potrawka, tak samo z owocami morza - na obiad sos z małży i krewetek to ryżu - to na kolacje zapiekanka z tego. Lody i świeże owoce na plus.

O rany, od czego tu zaczac??? Serwis - w odróżnieniu do innych hoteli nawet w Europie all inclusive tutaj to chyba kara. Nigdy nie czułem sie mile dopieszczony przez obsługę, zresztą wszyscy to sami młodzi ludzie z okolicy na praktykach. Caly czas masz wrażenie że robią bo muszą, co w 4.5 gwiazdkowym hotelu nie powinno miec miejsca. All inclusive - porazka.Za to all inclusive i alkohole to był koszmar - wszystko podawane w plastikach, do tego tak słodkie i odgazowane że nie dało rady tego pić bez dużej ilości lodu... Ohyda, ale cóż było robić jak all inclusive jest przymusowe.Sport i rozrywka - O rany, masakra. Animacje prowadzone przez tę samą panią przez co nudne i monotonne. Codzienny wodny aerobik to nei był wodny tylko normalny, ćwiczenia kompletnie nie dostosowane do wody! Wieczorami codziennie jedynie muzyczny quiz - codziennie to samo, aż sie prosiło o jakiś wieczorek o Chorwacji lub chociażby muzykę na żywo. Wszystko oczywiście kończyło sie o 23 i do spania. Najgorzej było z basenem. Z razji tego że hotel nie jest ogrodzony, to basen był zawsze pełen dzieciaków i ludzi z wiosek dookoła ( brak opasek obowiązkowych na rękach), nie do pomyślenia gdzie indziej! Najgorsze to to że obsługa kompletnie nic sobie z tego nie robiła mimo naszych uwag! Często po prostu szło się do morza bo w basenie nie było gdzie pływać! O animacji w jez. polskim tez mozna zapomniec - kiedys sie pytam, dlaczego nie prowadzi Pani po polsku a w 4 innych jezykach, skoro 70% gosci w hotelu to Polacy? Nie miala zadnego argumentu... Do Adriatyk - Na pewno odpiszecie ze nieuzasadniona opinia bo nie organizowana z Waszego biura. Haha smieszno to bardzo, bo czy to z Itaki, Rainbow czy od Was wszyscy goscie wtym hotelu maja te same pokoje, te samo jedzenie i picie oraz ten sam basen. Ciekawe czy moja opinie w ogole opublikujecie.

Opinię oczywiście zostawiamy, jednak zwracam uwagę na fakt, że organizatorem opisanego pobytu nie był Adriatyk Sp. z o.o., w związku z tym nie możemy się ustosunkować do powyższej opinii.

wino bywało zbyt ciepłe

Jadąc na wakacje na południe Chorwacji, zatrzymaliśmy się w tym hotelu na nocleg tranzytowy. Dojazd z trasy bardzo łatwy, ponieważ wszystko było dobrze oznakowane. Hotel nieduży, starszy. Pokoje małe, ze starymi meblami, typowy standard turystyczny 2 gwiazdki. Natomiast wspaniałe położenie, tuż przy wejściu do Plitwickich Jezior, które oczywiście polecamy zwiedzić, są 4 trasy do wyboru, niesamowite widoki.

Hotel powinien zostać odnowiony, szczególnie, że przyjeżdża tam mnóstwo turystów.

Dobre położenie

Bardzo niski pozion apartamentów, słabe wyposażenie kuchni, bardzo małe lodówki, rozkładana sofa w pokoju dziennym nie nadająca się do spania.

Po przyjezdzie bylismy rozczarowani apartamentem, ktory byl nie zgodny ze zdjeciami ummieszczonymi na stronie rezerwacji. Po spedzonej pierwszej nocy w kuchni przywitaly nas mrowki (nie mala ilosc),po kolejnych dwoch dniach w laziece pojawily sie karaluchy wraz z mrowkami, co jak można sie domyslec nie sprzyjały w atmosferze relaksowania sie pod prysznicem.Przez caly pobyt (10dni), nikt nie zainterosowal sie czy nam czegos nie potrzeba. Co rowniez bylo niezgodne z oferta. (np. papieru toaletowego było tylko 1/2 rolki na cały pobyt) ? Znajomi ktorzy przyjechali z nami otrzymali znacznie ladniejszy nowszy i czystrzy apartament w tej samej cenie niz my,chociaz z tego co mowili w ich laziece od samego przyjazdu nie milo pachnialo z niedomytych plytek na podlodze. Ogolnie rzecz biorac jestesmy niezadowoleni z pobytu. Mielismy nadzieje ze kozystajac z Panstwa uslug poraz kolejny nie zawiedziemy sie... Niestety było inaczej!

Miało nie być klimatyzacji a była - tyle tylko, że działała kiedy chciała. Jednego dnia 4 godziny, innego 8 godzin a w najbardziej gorący dzień nie działała wcale.

Podawanie kotletów "schabowych" smażonych w zużytym oleju po smażeniu ryb stanowi atrakcję. Pachnie jak ryba a niby schabowy. W 90% posiłki zimne zamiast ciepłych. Urozmaicenie śniadań polegało na zmianie kotlecików sojowych (oczywiście zimnych) na małe rybki smażone (oczywiście zimne). Poza tym zawsze jajecznica, trzy rodzaje wędliny, ser żółty, jajka na twardo, dżemiki, miodziki, paszteciki itp. Na obiadokolacje trochę lepiej - nawet lody. Parking jest, ale teren nie ogrodzony i wjeżdża i wchodzi tam kto chce. Nawet widziałem naukę jazdy trenująca parkowanie wśród samochodów gości hotelowych. W opisie brak informacji o płatnych napojach podczas obiadokolacji. Herbata 8 kun.

W naszym opisie hotelu informujemy o klimatyzacji w pokojach, jak również o tym, że parking przy hotelu jest niestrzeżony i bezpłatny.

Obiekt daleko od miasta, brak komunikacji, bus niewielki powinien kursować. Brak knajpek otwartych. Brak możliwości wypożyczenia sprzętu (leżaki, sprzet pływający, deska windsurfingowa). Nikogo nie interesują ludzie na plaży. Mogą sobie być, co najwyżej. Bylem, nie pojadę, nie polecam komukolwiek. Dlatego mając możliwośc wyjazdu autem do Vrbnika, miasta Krk, Njievic, Rijeki, Omiszlaja tamte miejscowości bedę polecał. Kompleks Uvala Scott przypomniał mi kolonie letnie w latach 60. minionego wieku. Za rok - Dalmacja

Ogromnym plusem była lokalizacja hotelu oraz piękny widok z zagrzybiałych okien na morze. Personel sympatyczny.

Hotel jest trochę zaniedbany. Pokój był równie okropny jak sam budynek. W łazience mieliśmy zepsuty prysznic. A na suficie królowała pleń. Toaleta też pozostawiała wiele do życzenia. Materace na łóżkach tez naddawały się do wymiany. Personel niestety nie posługuje się zbyt dobrze językiem niemieckim, wiec był problem z porozumieniem się.

ladne miejsce w spokojnym lasku piniowym, mało ludzi na basenie, blisko do morza i codziennie piekna pogoda

mało rozrywek, nie przygotowane dla dzieci, brak placu zabaw, na basenie samowolka, wchodzi kto chce, czesto osoby spoza obiektu, posilki w restauracji drogie i monotonne, sniadania przez 10 dni takie same i ciagle braki niektorych produktów, ktore pojawialy sie dopiero po naszej interwencji, sprzatanie polegalo tylko na wymianie recznikow - 2 razy w ciagu 10 dni, klimatyzator tylko jeden na dwa pokoje a to zbyt mało jak na tamtejsze temperatury.

Jeżeli ktoś chce tanio się przenocować i przy okazji się wykąpać to jest OK.

Okropne jedzenie. Monotonia posiłków

Karaluchy w apartamencie , podwórko zaśmiecone i brudne . Pomijam fakt , iż plaża była bardzo daleko od apartamentu ale liczyliśmu się z tym . Apartament otrzymaliśmy nie ten który nam wskazywano na zdjęciach . Ta oferta jest do bani , to kot w worku . Następnym razem nie będę u was kupował wycieczki tylko zarezerwuję bezpośrednio w biurze na Pagu .

Bardzo niemiła obsługa brak obsługi w jezyku angielskim zachowanie Rezydenta skandaliczne

Brak klimatyzacji w holu głównym porażka

witam, wpisując opinię nt ośrodka, chciałbym się skupić tylko i wyłącznie na naszym przypadku. Ogólnie ośrodek robi miłe wrażenie, bardzo ładnie położony, dość zadbany w bardzo dobrym miejscu wypadowym dla osób zwiedzających i chcących porządnie wypocząć. Cena uważam jest odpowiednia jak za ten właśnie standard. Obsługa na recepcji ok, super miejsca parkingowe, spokój i cisza. Wady, odnoszą się tylko i wyłącznie do naszego przypadku i nie odnoszą się do całości ośrodka. Za rok pewnie znowu jak co roku do Chorwacji, może nawet w to samo miejsce, lecz na pewno inny apartament i na pewno z innego biura podróży!

opisując wady, nie mam pretensji do samego ośrodka, lecz tylko i wyłącznie do biura podróży, w którym wykupione zostały wczasy: - byliśmy w apartamencie 6 osobowym AGAVA w 4 osoby - apartament ten jest idealny właśnie dla 4 osób, a nie jak jest napisane dla 6 os - jedna sofa w jadalni - nie jest to osobny pokój, tylko połączenie z kuchnią i tzw. jadalnią. - w opisie jest napisane "łazienki (WC, prysznic lub wanna)" - była tak na prawdę jedna łazienka w opłakanym stanie z WC, oraz osobno WC - o standardzie lepiej nie będę pisał i jedna umywalka między WC a łazienką - z opisu wynika, że powinny być dwie osobne łazienki, a nie jedna łazienka i jedno WC! dla 4 osób chcących wziąć rano prysznic to stanowczo za mało, co w przypadku 6 osób!!!??? zostają prysznice na plaży, - nikt w biurze nie poinformował nas, że te apartamenty mają akurat dwa pokoje sypialne od strony ulicy - magistrala adriatycka, która jest bardzo ruchliwa - w nocy był wybór spać przy zamkniętym oknie i się "dusić" bądź otwartym i słuchać przejeżdżających praktycznie całą noc aut, - przykładowe zdjęcia wnętrz ze strony no cóż... tylko przykładowe..., - widok z balkonu był na parking autobusów, które codziennie gdzieś odjeżdżały i wracały, natomiast taras prawie na "poddaszu" był na prawdę ok, tylko ten widok na końce drzew nie był zbyt rewelacyjny, - opis "kuchnia i pokój dzienny znajdują się na parterze" - nie jest to pokój dzienny, tylko przedsionek z sofą i telewizorem usytuowany zaraz przy jadalni, oddzielony od aneksu kuchennego ścianą. - będąc w tym apartamencie w ogóle nie czuło się atmosfery tego ośrdoka, a warto bo na prawdę fajne miejsce na wypoczynek. - wczasy ogólnie udane, gdyż pozytywów było więcej, jednak z powodu wyżej opisanych punktów pozostaje jednak pewien niedosyt i rozczarowanie.

Bardzo dobre miejsce na zrobienie sobie jedno lub dwudniowego przystanku w trakcie dalszej drogi do Chorwacji. Położenie hotelu jest bardzo dobre, gdyż leży on w Parku Plitwickie Jeziora, a jak wiadomo widoki tam są nieziemskie. Jeśli chodzi o sam obiekt to są to tylko 2* a więc nie można też wymagać nie wiadomo czego. Podstawowe wyposażenie pokoju jest tzn: łózka, stolik i szafka, jak na 2 dni - w zupełności wystarczy.

hotel bardzo stary, konieczny remont

Apartamenty o podstawowym standardzie, nie dla wymagających klientów, ale bardzo przyjemne, czyste, schludne, dobrze wyposażone. Na terenie ośrodka fajny base, ale należy pamiętać, że czynny jest tylko w sezonie. Cicha i spokojna okolica, ale blisko centrum, zaledwie około 10 minut spacerem. Przepiękne widoki wokół, białe wzgórza, lasy piniowe. Idealne miejsce na długie spacery.

należy pamiętać, że depozyt jest 300 euro i trzeba je mieć przy sobie.

Dużym atutem jest dobre położenie tego dużego hotelu. Do plaży zaledwie z 300 metrów, blisko sklep, kiosk, jakiś targ z owocami i warzywami oraz niedaleko do restauracji.Pokoje niewielkie, zadbane choć meble i wystrój trochę stary, posiłki smaczne, obsługa miła.

Hotel dla młodych, spragnionych imprez do rana.

Ciągłe imprezy do rana. Brak interwencji ze strony obsługi. Nie zważają uwagi na to. że są małe dzieci, liczą się tylko Anglicy, Niemcy, Holendrzy i ci którzy zostawiają mnóstwo kasy w ich barze. Sprzątanie tak aby było.

W naszej ofercie mamy obiekty przystosowane dla rodzin z dziećmi. Ich wybór nie jest trudny, ponieważ są oznaczone w katalogu specjalnymi symbolami.

Przede wszystkim wyjazd w super cenie i dopisała wspaniała pogoda, więc czego chcieć więcej. Sam hotel raczej o podstawowym standardzie, pokoje czyste, dobrze wyposażone. Miła obsługa, jedzenie w wystarczających ilościach, przy hotelu nieduży basen ze słodką wodą. Do centrum i na plażę około 10 minut spacerem. Plaża super, szeroka, piaszczysta a centrum miasteczka tętni życiem.

Hotel przy samej ulicy.

Hotel nie jest duży a wiec na szczęście na śniadaniach nie było tłoczno. Lokalizacja jego jest świetna. My do hotelu zajechaliśmy bardzo późno i było już ciemno, jak rano wyszyliśmy na zwiedzanie jezior to nie mogłam uwierzyć , że jest tak pięknie. Z rana na trawie była jeszcze rosa, co dodawało jeszcze większego uroku temu miejscu. Sam park-cudo...każdy kto wybiera się do Chorwacji nie może nie zobaczyć tego miejsca.

Wygląd pokoju- fatalny, hotel w wyglądzie zatrzymał się w latach 60-tych. Cena dość wygórowana jak na taki standard.

W naszym przypadku dużym plusem obiektu była akceptacja zwierząt.

Klimatyzacja była ale tylko szumiała, nie chłodziła.

Hotel godny polecenia niewymagającym Klientom, którzy pojadą coś pozwiedzać i zobaczyć. Na pewno nie polecałbym tego hotelu osobom chcącym wypoczywać i przebywać 24 h na terenie hotelu. Hotel za niewielkie pieniądze. Jedzenie smaczne, ale baaardzooo ubogie. Jak dla mnie zdecydowanie było go za mało....

Bardzo mały hotel. Wbrew opisom nie znajduje się on w centrum miejscowości. Obsługa malo uprzejma....

Bardzo przyjemne miejsce, nieduży, kameralny hotel, prześlicznie położony, bezpośrednio w malowniczej zatoczce, nad brzegiem morza. Hotel podstawowym standardzie, typowo turystycznym, raczej dla niewymagających klientów. Pokoje nieduże, ale czyste ładnie urządzone. Restauracja jest z niedużym ,ale przyjemnym tarasem, gdzie można zjeść śniadanie podziwiając Adriatyk.

Dobrze jakby był basen.

Hotel klasy turystycznej dla osób które poza noclegiem nie wymagają komfortowych warunków. Pokoje i łazienka nie za wielkie ale czyste bo codziennie sprzątane. Nie ma konieczności zabierania swoich ręczników, gdyż hotel takowe oferuje. Cena adekwatna do standardu. Zdecydowaliśmy się na wybór tego hotelu ze względu na jego położenie względem plaży-piaszczystej i szerokiej, zagospodarowanej i czystej.

Hotel przestarzały a wyżywienie nie za specjalne- nie ma w czym wybierać.

Byliśmy tam 4 razy i jest nieciekawie . 0 remontów zrobiło się drogawo a najlepsze że za dziecko 3.5 r płaciliśmy 50% \ Adriatyk \ a sąsiedzi obok Czesi z Nachodu za takie samo dziecko w tym samym czasie 04.07 NIE !? Kto to Wyjaśni ? My pok nr 216 oni 214. Animacje wieczorne 2 razy odwołane bo padało ,tylko ze nad ranem i w sąsiednich ośrodkach były że az miło a pogoda taka sama więc jak? Widać ze tną koszty \posiłki\ efekt - przynajmniej 40 % mniej gości.

Jedzenie ogólnie dobre, ale wybór mocno ograniczony. Bardzo dobra lokalizacja hotelu. Bardzo blisko znajduje się plaża.

Hotel 2 gwiazdowy i to wszystko tłumaczy. Hotel est stary, trochę zaniedbany. Najgorsza była łazienka, zamiast spłuczki był sznurek. Woda z toalety wyciekała, brodzik był zardzewiały. Dobrze, ze wcześniej przeczytaliśmy opinie na stronach Internetowych, gdzie doradzano zabranie ze sobą środka na komary i środki czyszczące, bo na praw okazały się przydatne. Na balkon ściekała woda z klimatyzacji pokoju wyżej...okropne!! Basen równiez nie grzeszył czystością.

Dość przestronne pokoje i łazienki. Nowy budynek.

ZByt duży hałas zwłaszcza nocą. Obiekt dla osób szukających mocnych wrażeń i rozrywki. Zdecydowanie nie dla rodzin z dziećmi. Obsługa taka sobie. Więcej tam nie pojadę.

W naszym opisie oferty informujemy, że w odległości ok. 500 metrów od apartamentów znajdują się: dyskoteka, klub nocny, bar, pub i kawiarnia. Poza tym obiekt jest sporych rozmiarów - 5 - piętrowy. Zatem hałas jest tam nieunikniony. Na drugi raz prosimy dokładnie czytać nasze opisy obiektów w katalogu lub na stronie internetowej. W naszej ofercie mamy hotele i apartamenty, przystosowane dla rodzin z dziećmi. Łatwo je znaleźć, ponieważ są oznaczone specjalnymi symbolami.

Nasi znajomi którzy byli z nami zostali okradzeni w pokoju przez sprzątaczki .Nikt z personelu nie wyraził chęci rozwiazania sprawy

Mały kameralny hotelik z basenem,

Basen nie czyszczony na bieżąco, katastrofalne balkony szczególnie dla małych dzieci, balustrada nie zapewniająca żadnego zabezpieczenia i uniemożliwiająca całkowicie korzystanie z balkonu i otwarcie drzwi balkonowych rodzinom z dziećmi (co praktycznie uniemożliwia przebywanie w pokojach w których jest po 30 kilka stopni). Obsługa i utrzymanie czystości w całym obiekcie na bardzo słabym poziomie. Hotel całkowicie nie posiada parkingu (ani jednego miejsca) samochody parkuje się na za płotem na wąskiej drodze wokół hotelu każdorazowo walcząc o miejsce z lokatorami własnego i okolicznych hoteli !!! Plaża znajduje się 700 metrów od hotelu ale w linii prostej do zejścia z kilkudziesięcioma schodami, aby zjechać wózkiem trzeba pokonać jeszcze około 200 metrów !!!

Pawilony są starsze i ich standard ich jest typowo turystyczny. Pokoje w sam raz, podstawowo wyposażone , ale czyste. Do zalet mogę też na pewno zaliczyć bliskie położenie ośrodka względem morza i położenie w spokojnej miejscowości jaką niewątpliwie jest Lumbarda. O tyle fajnie ze jak komuś znudzi się cisza może odwiedzić pobliską Korculę.

Śniadania smaczne ale skromne i dzień w dzień to samo.

Obiekt polozony blisko glownej ulicy, a co za tym idzie wszedzie blisko. Co wazniejsze mimo tak bliskiego polozenia ruchliwej ulicy cicho i spokojnie.

Wyzywienie w postaci sniadan bylo okropne. Przez 7dni codziennie to samo w malych ilosciach i co gorsza nie smacznie. O wszystko trzeba bylo prosic... nawet o goraca wode. Stanowczo nie polecam sniadan.